Żurek, to jedna z ulubionych zup w naszym domu.
Najbardziej lubię gotować go z własnoręcznie przygotowanego zakwasu żytniego.
Zakiszenie takiego zakwasu jest niezwykle proste i polega na zalaniu mąki żytniej ciepłą (ale nie gorącą!) wodą, wymieszaniu , dodaniu czosnku i ewentualnie innych przypraw, a potem pozostawieniu na parę dni w ciepłym miejscu. W ciągu pierwszych dwu dni rozpoczyna się fermentacja, a po kolejnych paru dniach zakwas jest już na tyle kwaśny, że można się zabierać za gotowanie żuru, żurku czy zalewajki .
W zależności od okazji, albo nastroju mój żurek jest bardziej lub mniej pikantny, ma mniej lub więcej przypraw i śmietany. Czasem daję kwaśną śmietanę, jeśli zupa jest stosunkowo mało kwaśna, a czasem słodką, jeśli jest odwrotnie.
Moja Córka lubi, kiedy w żurku są też ziemniaki, kawałki kiełbasy i do tego jajko ugotowane na twardo. Czasem daję pokrojony w kosteczkę i podsmażony bekon. Zawsze jednak jest cebula posiekana i lekko podsmażona czy zeszklona. Musi być czosnek, majeranek, kminek, sporo pieprzu.
Pamiętam zupę mojej Mamy, zalewajkę. Bardzo ją lubiłam, gdy byłam dzieckiem. Zalewajka, to zupa z pokrojonymi ziemniakami zalanymi żurem (stąd jej nazwa). Ta wersja żurku, gotowana przez moją Mamę, była zawsze bardzo delikatna i łagodna, zabielona śmietaną.
U mnie w domu żurek musi być zdecydowanie mocniej przyprawiony, tak jak ten dzisiejszy.
Żurek
około ½ litra zakwasu żytniego
około 200g kiełbasy pokrojonej w kostkę
odrobina oleju
jajko na twardo do każdej porcji
cebula posiekana
pieprz
rozgnieciony spory ząbek czosnku
majeranek
kminek
liść laurowy
sól
łyżeczka cukru
łyżeczka przyprawy NATUR, to produkt firmy Podravka, taka nowoczesna Vegeta bez konserwantów i innych śmieci. Same warzywa i sól.
Listki śiweżego tymianku
śmietanka słodka do zabielenia ( ilość według uznania, ja dałam około 100 ml)
W garnku na rozgrzanym oleju zeszkliłam cebulę, dodałam pokrojoną kiełbasę i czosnek, po chwili wlałam około 0,7 l wody i zagotowałam, wlałam wymieszany żurek i dalej mieszałam, aż całość zawrzała. Dodałam przyprawy, sól i chwilkę jeszcze pogotowałam. Odstawiłam z kuchenki, dodałam śmietankę, wymieszałam, przed podaniem dodałam listki tymianku, a do każdej porcji ugotowane jajko na twardo.
Proste i pyszne.
Polecam,
Basia
1. Komentarz przez blurppp
25/lut/2011 na 11:13
Jak ja lobię te twoje przepisy czytać, co niestety wywołuje u mnie straszny głód. A jako osoba z nadwaga nie powinienem tyle żreć
2. Komentarz przez Basia
25/lut/2011 na 21:56
Cieszę się, że moje pisanie sprawia Ci trochę przyjemności.
Dziękuję też za komentarz.
A przy okazji: mały kawałeczek czegoś dobrego na pewno nie zaszkodzi i nie zrujnuje diety!
Pozdrawiam:-)
3. Komentarz przez Renata
28/lut/2011 na 21:39
Basiu! Tłusty Czwartek się zbliża, a mnie się gdzieś zapodział sprawdzony przepis na pączki. Ratuj!
4. Komentarz przez Basia
2/mar/2011 na 09:56
Przepis na pączki mojej Mamy właśnie zamieściłam w poście powyżej:-)
Pozdrawiam