Archwium dla

grudzień, 2013

...

Pierniki 2013

Brak komentarzy

A oto krótka relacja z lukrowania i zdobienia tegorocznych pierników.

Z kilkudniowym opóźnieniem wprawdzie ją zamieszczam, ale  przecież lepiej późno, niż później :-)

Serdecznie  pozdrawiam   wszystkich, którzy zechcieli tu zajrzeć i popatrzeć na tegoroczną naszą „produkcję” i bardzo dziękuję Wam, że jesteście :-)

Basia

 

 

 

 

Czekoladowe ciasto z orzechami włoskimi

Brak komentarzy

Wczoraj upiekłam wreszcie pierniki.  To był już naprawdę ostatni dzwonek na pieczenie, żeby zdążyły zmięknąć do Bożego Narodzenia.

Dziś natomiast upiekłam pyszne  ciasto  czekoladowe.

Zainspirowana przepisami z książki „Chocolat” (autor Eric Lanlard), którą moja Córka – ogromna wielbicielka czekolady – dostała w mikołajowym prezencie, upiekłam ciasto czekoladowe z orzechami. Polecam Wam ten bardzo miły, niedzielny deser.

 

Ciasto czekoladowe z orzechami włoskimi

 

100 g gorzkiej czekolady połamanej na kawałki

150 g miękkiego masła

150 g cukru demerara

2 jajka

2 łyżeczki naturalnej pasty waniliowej (Nielsen-Massey Madagascar Bourbon Pure Vanilla Extract)

2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

75 g mąki

65 g orzechów włoskich ( oryginalnie w przepisie pekany), wyprażonych i posiekanych grubo

ok. 50 g orzechów do dekoracji, ładnych połówek najlepiej

cukier puder ewentualnie

 

Czekoladę rozpuścić w kąpieli gorącej lub w kuchence mikrofalowej, wymieszać dokładnie, żeby nie zostały kawałki nierozpuszczone i zostawić, żeby wystygła.

Orzechy wyprażyć na blasze w piekarniku lub na suchej patelni ( nie przypalić!), wystudzić i posiekać grubo.

Masło z cukrem utrzeć na puszystą masę, dodawać stopniowo  wystudzoną czekoladę, po jednym jajku, wanilię, wreszcie przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia.

Na koniec dodać posiekane orzechy i wymieszać.

Do tortownicy ( o średnicy około 20 cm) wyłożonej papierem lub wysmarowanej masłem przełożyć ciasto, wyrównać delikatnie i ułożyć na wierzchu orzechy przeznaczone do dekoracji.

Tortownicę wstawić do piekarnika i piec około 30-40 minut, aż patyczek wbity w ciasto wyjmuje się czysty. Ciasto bardzo mocno rośnie w piekarniku, po wyjęciu z piekarnika jednak opada, i to jest normalne.

Po wyjęciu z piekarnika zostawić, żeby ciasto trochę przestygło, przełożyć na paterę i ewentualnie posypać z wierzchu cukrem pudrem.

A potem już tylko ukroić kawałek, no i oczywiście zjeść! :-)

Smacznego,

 

Basia

 

 

Facebook

Likebox Slider for WordPress