Dawno nie piekłam muffinek, bardzo dawno!
Zatęskniłam za nimi… i upiekłam muffinki z ricottą i borówkami (czyli czarnymi jagodami).
Bardzo fajne wyszły, puszyste i wilgotne. Pyszne!
Polecam do wypróbowania.
Muffinki z ricottą i borówkami
12 sztuk
250 g mąki
250 g miękkiej ricotty
100 g cukru
100 g miękkiego masła
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 ml mleka
200 g mrożonych borówek
szczypta soli
lukier:
2-3 łyżki cukru pudru
sok z około 1/4 dużej cytryny
Rozgrzałam piekarnik do około 180 stopni.
W misce robota zmiksowałam miękkie masło, cukier, dodawałam stopniowo jajka, ricottę, potem dodałam mleko, aż w końcu dodałam mąkę z proszkiem do pieczenia i szczyptą soli.
Ciasto delikatnie wymieszałam z mrożonymi borówkami, które wcześniej dokładnie porozdzielałam, żeby nie były posklejane w grudy.
Przygotowane ciasto przełożyłam do formy na muffiny wyłożonej papierowymi papilotkami i formę wstawiłam do piekarnika.
Piekłam przez około 25-30 minut, aż muffinki pięknie wyrosły i przyrumieniły się.
Gotowe wyjęłam z piekarnika i zostawiłam do wystygnięcia.
Przygotowałam lukier cytrynowy, utarłam cukier puder z sokiem z cytryny i gdy muffinki przestygły, każdą polałam delikatnie przygotowanym lukrem.
Polecam,
Basia