Te owsiane ciastka, o których dziś piszę, robi się szybciutko. A do tego są naprawdę bardzo smaczne.
W dodatku potrzeba całkiem niewielu składników, żeby je wyczarować.
Czyli same zalety, więc nie pozostaje nic innego, tylko je upiec
Przede wszystkim potrzebne są płatki owsiane, najlepiej takie zwykłe, całe i duże płatki.
Fajnie jest dodać do nich jeszcze coś, na przykład orzechy, albo migdały.
Ja miałam dziś w domu, z takich nadających się dodatków, tylko płatki migdałów, wiórki kokosowe i sezam. Ale możecie dodać również orzechy, inne płatki czy nasiona.
Nagrzałam piekarnik do około 190 stopni.
W misce wymieszałam dokładnie płatki owsiane, wiórki kokosowe, migdały, sól i cukier.
Osobno roztopiłam masło uważając, żeby tylko się rozpuściło i nie zrobiło się brązowe.
Wymieszałam płatki z masłem, dodałam do nich podczas mieszania jeszcze esencję waniliową.
Dwa naczynia do zapiekania ( o wymiarach około 24 x 14 i 20 x 12 cm) wyłożyłam dokładnie papierem do pieczenia, podzieliłam masę i spód każdego naczynia wyłożyłam masą owsianą. Spodnią częścią łyżki przyciskając masę do dna formowałam równą warstwę w obu naczyniach.
Naczynia wstawiłam do piekarnika, piekłam około 18-20 minut, czyli do czasu, kiedy masa zaczęła się delikatnie rumienić, złocistą wyjęłam z piekarnika. Jeszcze ciepłą ostrożnie pokroiłam na prostokąty i zostawiłam w naczyniach do całkowitego wystudzenia.
Owsiane herbatniki
18 sztuk
165 g płatków owsianych
115 g cukru demerara
170 g masła
szczypta soli
50 g wiórków kokosowych
30 g sezamu
50 g płatków migdałów
1 łyżka naturalnej esencji waniliowej (u mnie niezmiennie firmy Nielsen-Massey)
Ciastka znikały w mgnieniu oka
Smacznego,
Basia