Lubię jeść śniadanie na tarasie.
I nawet, jeśli to ma być szybkie śniadanie, wolę je na tarasie niż w domu. Myślę sobie wtedy, że niedługo już nie da się wychodzić rano na taras, żeby nie zmarznąć. I bardzo mnie to martwi, bo ciepłolubne jest ze mnie zwierzę!
Wykorzystuję więc lato, ile się da! I szczerze powiem, nie wiem kiedy ostatnio jedliśmy śniadanie wewnątrz domu? Może w jakiś mocno nieprzyjemny dzień, kiedy deszcz ostro zacinał i zadaszenie tarasu było niewystarczające, żeby uchronić nas przed zmoknięciem.
Tak więc wychodzimy zjeść śniadanie na tarasie codziennie rano, i choć mam gęsią skórkę i wkładam na siebie ciepłą bluzę, postanowiłam nie zrażać się tym i być dzielną.
Dziś rano poczułam niestety wyraźnie już nadchodzącą jesień. Choć słonecznie, było jednak rześko i wietrznie, a słońce już nie tak wysoko jak kilka tygodni temu.
Jedyna korzyść z tego, to fakt , że nie jest już tak bardzo gorąco i można włączyć piekarnik i wreszcie coś upiec
A ja dawno nie robiłam przecież muffinek na słodko!
Najwyższa więc na nie pora.
Muffinki z morelami i czekoladą
200g mąki
1 jajko
70 g oleju
150 ml mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
szczypta soli
150 g cukru
sok z około ½ cytryny
cukier puder do posypania gotowych babeczek
około 200-250 g moreli świeżych, wypestkowanych, pokrojonych na małe kawałki.
około 50-70 g czekolady gorzkiej posiekanej na drobne kawałki.
cukier puder do posypania z wierzchu gotowych muffinek.
Włączyć piekarnik, żeby nagrzał się do około 200 stopni. W formie do muffinów ułożyć papilotki.
Wszystkie składniki ciasta dobrze wymieszać w misce, na koniec dodać pokrojone na kawałki morele i czekoladę, wszystko delikatnie, ale jednocześnie bardzo starannie wymieszać. Delikatnie przełożyć masę porcjami do papilotek.
Wstawić do piekarnika na około 30 minut, gdy wyglądają na upieczone, sprawdzić jeszcze wbitym patyczkiem. Jeśli jest suchy, można śmiało muffinki wyciągać z pieca!
Tylko jeszcze trzeba posypać je cukrem pudrem i można jeść!
Ciepłe muffinki będą miały wewnątrz roztopione czekoladowe kawałki , ale gdy babeczki wystygną, również czekolada wewnątrz nich stężeje.
Smacznego!
Basia