Lody domowej produkcji, przygotowane metodą niewymagającą mieszania, stały się u nas w domu hitem sezonu.
Robiłam je już z czarnymi porzeczkami, o czym pisałam, potem były truskawkowe, a teraz borówkowe i czekoladowe z nutą kawy (te czekoladowe specjalnie dla mojego Męża).
To jest naprawdę najprostsza i najszybsza w przygotowaniu, a jednocześnie niezwykle smaczna wersja lodów.
Borówkowe mają do tego zniewalający kolor!
Szczerze polecam ten deser, bo niewielkim nakładem pracy można mieć pyszną przyjemność w zamrażarce, dostępną potem na zawołanie.
U nas w domu wszyscy się już przyzwyczaili, że zawsze, gdy sięgną do zamrażarki, znajdą tam coś dobrego…
Lody borówkowe (czyli jagodowe)
4 jajka
150 g cukru ( 100+50)
250 g borówek
400 ml śmietanki kremówki
Jajka ubijać ze 100 g cukru, aż masa będzie puszysta. Ja to robię, tak jak pisałam poprzednio, przy użyciu robota, zostawiam na dłuższą chwilę pracujący robot i masa jest bardzo puszysta i gęsta ( można tez, jak ktoś lubi tę metodę, ubijać w gorącej kąpieli, jak masa zgęstnieje odstawić do wystygnięcia).
W blenderze zmiksować borówki z resztą cukru i odstawić.
Śmietankę ubić na sztywno i odstawić.
Do gęstej i puszystej masy jajecznej dodawać stopniowo borówki i śmietankę i ciągle ubijać. Gotową masę lodowa przełożyć do formy wyłożonej folią do żywności, dokładnie zawinąć folią formę i wstawić do zamrażarki. W zależności od temperatury panującej w zamrażarce i od kształtu formy, zamrażanie trwa od paru do kilku godzin.
Ja mrożę w „keksówkach”, czyli podłużnych formach i kroję potem te lody na plastry.
Można również zamrozić w pudełku i nabierać lody gałkownicą.
Lody czekoladowe z nutą kawy
( to jest trochę mniejsza porcja niż borówkowych)
3 jajka
100 g cukru
300 ml śmietanki
2-3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
150 g czekolady gorzkiej ( min 70 % kakao)
2-3 łyżki wódki
Jajka ubić z cukrem (jak wyżej).
Do śmietanki dodać kawę i ubić na sztywno.
Czekoladę rozpuścić w gorącej kąpieli albo w kuchence mikrofalowej, przestudzić nieco.
Do masy jajecznej dodawać rozpuszczoną czekoladę i ciągle miksować, dodać śmietankę i dalej miksować, aż masa lodowa będzie jednorodna. Dodać alkohol i jeszcze przez chwilę miksować. Gotową masę przełożyć, do formy, jak w przepisie powyżej.
Smacznego,
Basia
1. Komentarz przez Renata
12/sie/2012 na 15:29
Nawet dzisiejsza pogoda nie powstrzymała nas przed degustacją lodów wg Twojego przepisu. Reszta wakacji upłynie na wariacjach na temat… lodowych rozkoszy. I chyba nie tylko, bo ostatnie przepisy na chleb i muffinki są takie kuszące.Pozdrawiam:)
2. Komentarz przez Basia
14/sie/2012 na 08:43
Renato, moja najnowsza wersja lodów, to wiśniowe. Super! Tylko trudno było znaleźć wiśnie, bo już się chyba całkiem kończą. Wypestkowałam, zmiksowałam i dodałam do tej podstawowej masy jajeczno-śmietankowej. Pycha! Jak lubicie wiśnie, to powinno Wam się podobać. Pozdrawiam